Jak można się domyślić chodzi o Golden Rose. Nr 225. Ta firma jest kolejnym przedstawicielem lakierów bez szkodliwego formaldehydu i toulenu. Typowo miętowy odcień z drobinkami opalizującymi na zielono. Po nałożeniu na paznokcie są prawie niewidoczne.
Jedna warstwa niewystarczająco pokrywa płytkę, więc potrzebne są co najmniej dwie.
Tak właśnie wyglądają paznokcie po pierwszej warstwie.
A tak po dwóch.
Tylko nie orientuję się całkiem co do ceny, bo na firmowych stoiskach widziałam go za 9,99zł, a w innej drogerii znalazłam za 5,49.:)
ładny odcień
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor :)
OdpowiedzUsuńChyba nałożyłabym jeszcze jedna warstwę :)
mi tyle starczy, nie lubię mieć za dużo na paznokciach:)
Usuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ostatnio odkryłam drogerie z koszem pełnym tych lakierów takie piękne że nie umiałam się zdecydować;D
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem :]
Usuńkolor super:) strasznie mi się miętowe paznokcie podobają :)
OdpowiedzUsuńmiałam to samo, dopóki tego lakieru nie kupiłam ;D
UsuńŚwietny kolor :) zastanawiałam się czy go kupić, teraz po zdjęciach jestem pewna że go nabędę :)
OdpowiedzUsuńOszzzzz piękny! Bardzo lubię lakiery z GR seria Paris :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :) Ja tak, będzie mi miło jak będziesz zaglądać też do mnie :)
Śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam miętowe kolorki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:*
Bardzo ladny ten kolor i trwalosc mega!
OdpowiedzUsuńJa mialam na miete sie pomalowac dzisiaj, ale zdecydowalam sie na Iced Latte z essence ;) do pracy lepiej wyglada.
nie wątpię, że nude do pracy się najlepiej sprawdzi:)
Usuńmam taki sam,niestety u mnie trzyma sie max 4dni :)
OdpowiedzUsuńja zawsze staram się dobrze zabezpieczać końcówki, nigdy nie mam czasu, ani motywacji bawić się z top coatem jeszcze, czasem tylko bazą jeszcze pomaluję przed kolorem i nie narzekam na trwałość:)
Usuńlubię :) chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuń