12 lipca 2012
INCI: Formaldehyd
Już jakiś czas temu wspominałam, że zamierzam napisać trochę na temat formaldehydu, składniku, o którym wiele osób wciąż mało wie, a znajduje się w otaczających nas kosmetykach. W recenzji odżywki 8w1 pisałam do czego może doprowadzić ten składnik podając przykład zaniepokojonej kobiety, która dorobiła się onycholizy przez zastosowanie tej odżywki. Sytuację i recenzję możecie sobie przypomnieć TUTAJ. Dziś ukażę formaldehyd z punktu prawa oraz chemii.
Formaldehyd jest zaliczany do związków szkodliwych, klasyfikowanych do grupy CMR 3. Znajduje się na liście substancji dozwolonych do stosowania z ograniczeniami. Wolny formaldehyd w preparatach kosmetycznych w UE może być stosowany w maksymalnym stężeniu 0,2% - w przeliczeniu na czysty formaldehyd (0,1% w preparatach do higieny jamy ustnej, zakazany w aerozolach). W utwardzaczach do paznokci można go wykorzystać w ilości nieprzekraczającej 5%. Związek ten jest zaliczany do surowców uczulających. W Japonii formaldehyd nie jest nie jest dopuszczony do stosowania w kosmetykach. Jeżeli zawartość wolnego formaldehydu przekracza w produkcie 0,05% na jego opakowaniu powinna pojawić się informacja: "zawiera formaldehyd". Wykorzystywane w lakierach do paznokci żywice formaldehydowe nie stanowią natomiast źródła wolnego formaldehydu. Syntetyzowane są one na drodze jego polimeryzacji z innymi związkami chemicznymi. Ich zastosowanie jednak, podobnie, jak toluenu systematycznie maleje ze względu na silne właściwości uczulające.
Inne nazwy: aldehyd mrówkowy, metanal.
Alergia na formaldehyd jest częsta, ponieważ znajduję się on w licznych składnikach materiałów, które nas otaczają: w plastikach, lakierach, termicznych materiałach izolacyjnych.
Formaldehyd stosowany np. w lakierach do paznokci może wywołać wyprysk alergiczny i to na miejscach niekoniecznie związanych z dłońmi, np. na powiece (po potarciu jej paznokciem), dolnej części twarzy, bocznej powierzchni szyi, czy też górnej części klatki piersiowej. Ponadto może wywołać odległe w czasie zmiany z onycholizą wyłącznie.
Natomiast wielokrotne nakładanie na siebie warstw lakieru bez zmywania poprzednich może doprowadzić do granulacji keratyny paznokci objawiającej się powstaniem drobnych, powierzchniowych, łuszczących się białych plam.
[Źródła:]
[LNE 2/2011]
[M-C. Martini "Kosmetologia I Farmakologia Skóry"]
[M. Sokołowska-Wojdyło, M. Sobjanek, E. Woś-Wasielewska "Dermatologia Dla Stylistów Paznokci"]
Przykładem preparatów z jego zawartością w kosmetyce są najczęściej lakiery, odżywki, bazy, utwardzacze do paznokci. Np. Essence, Eveline. Warto zwrócić przy zakupie uwagę na adnotację o składnikach umieszczoną na opakowaniu.
Emalie wolne od formaldehydu to m.in. lakiery Inglot.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mi on krzywdy nie robi, jednak fajnie, kiedy szkodliwe składniki wykluczane są ze składów kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMuszę zwrócić na niego uwagę, może jest źródłem moim problemów
OdpowiedzUsuńpo przeczytaniu tego złapałam się za głowę... wszystkie objawy mi się zgadzają... dobrze, że odstawiłam odżywkę z eveline, bo mogłabym wylądować u lekarza :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za tę notkę!
OdpowiedzUsuńKu przestrodze!
Bardzo interesujące! Będę uważać, tj. obserwować się.
OdpowiedzUsuńLakiery Inglot straszą jakością i trwałością :( Wg. mnie wszystko z umiarem i patrzeć co i jak :)
75% ludzi ma alergię na laktozę i nawet nie wiedzą :) a mleko może prowadzić do raka (piersi, prostaty) czy pogarsza stan skóry (trądzik) :)