Kolejny post zgoła zakupowy.
Z racji tego, że mój ulubiony aktualnie podkład z Marizy się skończył, więc postanowiłam rozejrzeć się za innym. Po wileu trudach wybór padł na jakiś mniej znany podkład kryjący dający matowe wykończenie od Lirene oraz powszechnie znany Affinitone Od Maybelline. Ponadto zaopatrzyłam się w zestaw gąbek do nakładania powyższych kosmetyków.
Ola, ja nie pisałam, że się nie sprawdził. Ja go tylko wypróbowałam, a używał go Juniorek, u którego sprawdził się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńTeż zamówiłam sobie ten żel z Avonu, ale jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego kremu marizy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego podkładu kryjące z perfecty ;)
OdpowiedzUsuńkorci mnie affinitone, miałam go dawno temu, ciekawe czy coś się zmieniło
OdpowiedzUsuńMiałam podkład maybelline oraz lirene. Dla mnie są super
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć:)
UsuńMiałam affinitonka :D. Całkiem dobry i niedrogi podkład :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Ciekawi mnie affinitone ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. Używam czasami tych gąbeczek, gdy pędzel do podkładu jest brudny. ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze staram się myć pędzel po aplikacji, bo później jeszcze gorzej się zmywa..
UsuńTe gąbaczki fajnie się u mnie sprawuje :)
OdpowiedzUsuńteż mam tek krem do stóp z Avonu, na razie jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa ciekawi mnie podkład affinitone :)
też jestem zadowolona z kremiku do stóp:)
Usuńa Affinitone już w testach:)
ciekawe produkty)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) myślę nad kupieniem tych gąbek :)
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na ten żel pod oczy z Avonu, ale jeszcze nie używałam;)
OdpowiedzUsuńPodkład Affinitone bardzo mnie ciekawi, daj znać co o nim sadzisz.
oczywiście, że dam:)
UsuńCiekawi mnie ten krem z Marizy.
OdpowiedzUsuńa mnie po przeczytaniu składu już nie:P
Usuń