INFORMACJE
Od producenta: "Wyjątkowa formuła do włosów cienkich, pozbawionych objętości. Połączenie drożdży piwnych o właściwościach wzmacniających o owocu granatu, aby nadać włosom objętość i witalność. Lekka i delikatna konsystencja nie obciąża włosów. Rezultat: Twoje włosy są łatwe w rozczesywaniu i zachwycają objętością! Bez obciążenia są widocznie uniesione u nasady. Stają się błyszczące i miękkie w dotyku."
Pojemność: 200ml.
Cena: ok. 8zł.
Firma: Garnier, dystrybutor: L'Oreal.
Dostępność: drogerie, większe markety.
Wersje: jest ich dużo, każda z innymi ekstraktami dobranymi odpowiednio do potrzeb włosów.
Czas testowania: miesiąc.
PLUSY
+ włosy pięknie się po niej błyszczą
+ są miękkie
+ nawilża
+ nadaje się do OMO
+ nie powoduje przyspieszonego przetłuszczania włosów
+ nie obciąża ich
+ faktycznie unosi włosy u nasady, choć efekt ten najlepiej widać pierwszego dnia
+ ułatwia rozczesywanie zarówno mokrych, jak i suchych włosów
+ jest wydajna
+ zapach nie jest zły:P
MINUSY
- struktura opakowania, która nieco uniemożliwia wyciśnięcie kosmetyku do końca
SPOSTRZEŻENIA
Zacznę może od tego, że jestem jedną z tych osób, którym sama słowo 'drożdże' już źle się kojarzy, jednak w połączeniu z granatem zapach tej odżywki niezbyt przypomina mi tradycyjne drożdże stosowane niegdyś do manualnego oczyszczania twarzy. To dla mnie był plus i zarazem zachęta do zakupu.
Opakowanie generalnie typowe dla odżywek. Konsystencja również.
Odżywka strasznie mi spodobała, zwłaszcza po zastosowaniu na całe włosy. Nie spowodowało to ich szybszego przetłuszczenia, a jeszcze nadało objętości.
Niegdyś w mojej odżywkowej elicie dominowała marka Nivea, ale teraz widzę, że seria Ultra Doux z Garniera jest lepsza. Nadal jednak moje włosy nie lubią serii Fructis. No cóż, mam zamiar w przyszłości przetestować jakiś szampon z serii U.D., aby mieć pewne porównanie.:P
Myślę, że wszystkie jej właściwości wypisałam w plusach, więc nie widzę sensu ich roztrząsać bardziej. Grunt, że działa.:)
mam zamiar kupić:)
OdpowiedzUsuńtej nie miałam, ale za to uwielbiam z tej samej serii z masłem karite :)
OdpowiedzUsuńJa trochę boję się ją wypróbować, ze względu na alkohol wysoko w składzie. Moje włosy go nie lubią.
OdpowiedzUsuńAle to nie jest taki typowy 'zły' alkohol:
UsuńNazwa INCI: CETEARYL ALCOHOL Opis podstawowy: Alkohole, C16-18
Funkcja: emulgująca, regulująca lepkość, stabilizująca emulsję, środek zmętniający, zmiękczająca substancja Środek powierzchniowo czynny niejonowa.
Wiem, że ten nie jest zły, ale dalej jest alkohol denat.
Usuńa no tak, przepraszam, ale nie doczytałam tego...
Usuńjednakże mi nie zaszkodził
UsuńDziś po raz pierwszy kupiłam tą z awokado a jeszcze muszę spróbować tą aloesową i tą o której piszesz :)
OdpowiedzUsuńa podobno aloesowa jest słaba
Usuńmiałam szampon z tej serii i był ok
OdpowiedzUsuń