1. Spray łagodzący po opalaniu, Avon - przyczynił się do osobnej recenzji TU.
2. Zestaw próbek Johnson's - o tym jak można je wykorzystać w sytuacji ratunkowej pisałam TUTAJ.
3. Matujący mus Lirene - i on również doczekał się kilku słów więcej, w TYM poście.
4. Żel pod prysznic wanilia i olejek migdałowy, Luksja - zapach przyjemny, ale czasem męczący. Dobrze mył, był ok.
5. Żel pod prysznic z minerałami z Morza martwego, Pu-erh i magnezem, BingoSpa - zapach znajomy, mył ok, chociaż trochę mało wydajny.
6. Dezodorant C-Thru w wersji Emerald - niegdyś bardzo lubiłam ten zapach. Tutaj długo się utrzymywał po aplikacji oraz chronił przed potem nawet lepiej niż inne, niby lepsze antyperspiranty.
7. Dwufazówka dla skóry wrażliwej, Garnier - kosmetyk, który pomógł mi się pozbyć nabytej niechęci do tego typu płynów, więcej info TUTAJ.
8. Zmywacz do paznokci zakupiony w Tesco - szału nie ma, zwykły acetoniak.
9. Zestaw do stóp Morska Bryza, Avon - recenzja TU.
Ja jestem bardzo zadowolona z tego zmywacza do paznokci :) Również w tym miesiacu go zużyłam.
OdpowiedzUsuńciekawe denko
OdpowiedzUsuńA ja się chyba wreszcie kiedyś skusze na dwufazka z garniera
OdpowiedzUsuńkoniecznie, polecam!:)
UsuńOj,kusisz,kusisz:)
Usuńsporo tego :) gratulacje
OdpowiedzUsuńTrochę tego się nazbierało :))
OdpowiedzUsuńduże to opakowanie zmywacza, zaciekawił mnie
OdpowiedzUsuńzdarzało mi się obcować z większymi, więc ten nie robi na mnie wrażenia, zwłaszcza, że jest przeciętny, jeśli chodzi o działanie
Usuń2 i 4 także używam :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili : )
zapraszam do zabawy TAG; 7 faktów o sobie http://zielonaolivka.blogspot.co.uk/2012/09/tag-7-faktow-o-mnie-nominacja-versatile.html pozdrawiam
OdpowiedzUsuń