Witaminowa oliwka do masażu Ziaja

INFORMACJE:

Od producenta: "Witaminowa oliwka do masażu ciała polecana do codziennego stosowania, również w gabinetach kosmetycznych, fizykoterapeutycznych i w salonach SPA - szczególnie w zabiegach regenerujących i po intensywnym opalaniu.

DZIAŁANIE
Stymuluje odnowę naskórka i reguluje procesy biochemiczne zachodzące w skórze.
Zapewnia właściwy stopień nawilżenia i napięcia skóry.
Wyraźnie wygładza, uelastycznia i działa odżywczo na naskórek.
Skutecznie łagodzi podrażnienia i zapobiega ich powstawaniu.
Nie plami bielizny i jest wydajna w użyciu.
Zawiera odświeżająco-kwiatową kompozycję zapachową.

SPOSÓB UŻYCIA
niewielką ilość oliwki rozprowadzić na skórze i intensywnie masować, aż do całkowitego wchłonięcia.

Substancje aktywne
WITAMINA F, WITAMINA E, WITAMINA A."

Pojemność: 500 ml.

Cena: ok. 16zł.

Firma: Ziaja.

Dostępność: drogerie, jednakże polecam szukać w tych osiedlowych, gdyż te krajowe, duże ograniczają się do jednej lub dwóch wersji oliwek, a jest ich 6.

Wersje: uniwersalna - z oliwą z oliwek. Nowe płynne - witaminowa, rozgrzewająca, antycellulitowa, ujędrniająca i relaksująca. Nowe żelowe - tj. płynne powyżej, z tym wyjątkiem, że zamiast antycellulitowej jest wyszczuplająca i żelowe są kolorowe, mają znacznie mniejszą pojemność (180ml). Natomiast płynne są bezbarwne. 

 

PLUSY:

+ nie plami ciuchów o ile dobrze ją wmasujemy:)

+ jest wydajna

+ cena (np. weźmy pod uwagę ile potrzeba by kupić oliwki zwykłej np. Bambino, żeby było jej pół litra, skoro 100ml kosztuje ponad 10 zł)

+ naprawdę ułatwia i wspomaga masowanie, wydłuża je trochę w porównaniu do kremów

+ nie podrażnia 

+ pompka, która pozwala zachować w czystości opakowanie, no i jak to u Ziaji zawsze można ją szybko zablokować przez co nawet podczas podróży nie ma szans się rozlać:)

+ już jedno naciśnięcie pozwala zaaplikować na skórę wystarczającą ilość produktu

MINUSY:

- zapycha pory, więc trzeba ją ograniczać u osób borykających się z trądzikiem i ze skłonnością do zaskórników

- mogłaby bardziej nawilżać, ale uniemożliwia to olej mineralny w składzie

SPOSTRZEŻENIA:

 Kupiłam ją, bo lubię masować i akurat niedawno przypadkiem na nią trafiłam. Zapach to jest taki sobie, trochę kwiatowy. Jednym przypadnie bardziej do gustu, innym mniej. Poza tym zaintrygowała mnie ta seria i następnym razem skuszę się na żelową, ale rozgrzewającą.:)

Skład