INFORMACJE
Od producenta: " Łagodny, niezwykle delikatny, a równocześnie wyjątkowo skuteczny płyn do demakijażu nawet bardzo wrażliwych oczu. Dzięki specjalnej 2-fazowej formule szybko i skutecznie usuwa również makijaż wodoodporny. Jednocześnie pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu, nawilża ją, zapobiega wysuszeniu. Łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia tłustej warstwy.
Może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe."
Może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe."
Pojemność: 125ml.
Cena: normalnie ok. 10zł.
Firma: Bielenda.
Dostępność: drogerie, większe supermarkety.
Wersje: są też przeciwzmarszczkowa z Czarną Oliwką i dla wrażliwych Bawełna.
Czas testowania: 2 miesiące.
PLUSY
+ dosyć dobrze zmywa nawet wodoodporny tusz
+ w miarę szybko można wykonać demakijaż
+ dosyć dobrze zmywa nawet wodoodporny tusz
+ w miarę szybko można wykonać demakijaż
MINUSY
- przy dostaniu się do oka piecze
- kiepskie dozowanie, łatwo wylać za dużo
- przy dostaniu się do oka piecze
- kiepskie dozowanie, łatwo wylać za dużo
SPOSTRZEŻENIA
Co mogę powiedzieć? Producent obiecuje, że płyn nie wysuszy nam delikatnej skóry wokół oczu, ale w końcu to dwufazówka, więc właśnie okluzyjnej warstwy po przemyciu należy się spodziewać. Nie jest to trudne do spełnienia.
Co do szkieł kontaktowych to się nie wypowiem, ponieważ takich nie noszę.
No i czytałam, że u niektórych powodowała wypadanie rzęs, mi średnio przy każdym demakijażu wypada 1,2 z oka, więc może coś w tym jest (albo po prostu zbyt mocno pocieram powiekę).
Wydajność przeciętna.
Co mogę powiedzieć? Producent obiecuje, że płyn nie wysuszy nam delikatnej skóry wokół oczu, ale w końcu to dwufazówka, więc właśnie okluzyjnej warstwy po przemyciu należy się spodziewać. Nie jest to trudne do spełnienia.
Co do szkieł kontaktowych to się nie wypowiem, ponieważ takich nie noszę.
No i czytałam, że u niektórych powodowała wypadanie rzęs, mi średnio przy każdym demakijażu wypada 1,2 z oka, więc może coś w tym jest (albo po prostu zbyt mocno pocieram powiekę).
Wydajność przeciętna.
zmywa super, ale tłustawa warstwa i lekkie podrażnienie robi swoje
OdpowiedzUsuńnom tyle, że dwufazówki jak sama nazwa mówi, muszą mieć tą tłustą warstwę i ona najczęściej pozostaje na skórze, chociaż u Garniera nie było źle;)
UsuńJeśli wypadają rzęsy to chyba podziękuje ;)
OdpowiedzUsuńczeka w zapasach, ciekawe jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńMam z Bawełną i bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńnie cierpię dwufazowych płynów, jestem uprzedzona przez doświadczenia ;(
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, to mi też się już powoli znudziły...
Usuńchcę go wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze zmywa, rano nie mam żadnych śladów po makijażu, nie podrażnia...Niestety, dwufazówki chyba jednak nie są dla mnie, drażni mnie tłusta warstwa.
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam płynów micelarnych do demakijażu i świetnie sobie z tym radzą :)