17 października 2012

Żele do mycia w wersji relax i extra soft.:)

Jak wiadomo higiena to podstawa. Dziś post będzie poświęcony dwóm kosmetykom do mycia ciała generalnie. Zacznę od wersji relax.:D




INFORMACJE
Od producenta: "Doświadcz delikatnego masażu z płynem do kąpieli wzbogaconym formułą z solą z Morza Martwego i ekstraktem z aloesu."
Pojemność: 250ml.
Cena: ok. 10zł, w promocji nawet 6-7zł.
Firma: Palmolive.
Dostępność: drogerie, większe i mniejsze supermarkety.
Czas testowania: z przerwami miesiąc.

PLUSY
+ jako peeling jest delikatny przez co mogą stosować go nawet osoby z wrażliwszą skórą
+ można stosować go codziennie (dlaczego? patrz pkt wyżej)
+ przyjemnie pachnie
+ odświeża
+ dobrze myje
+ dostępność

MINUSY
- wydajność
SPOSTRZEŻENIA
Jest to fajny żel peelingujący. Myślę, że więcej nie trzeba dodawać.:)







Czas na wersję soft, czyli nawet dla dzieci i największych wrażliwców.





INFORMACJE
Od producenta: "JOHNSON'S Baby łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1 jest tak łagodny dla skóry, że może być stosowany u dzieci już od pierwszej kąpieli. Delikatny płyn do mycia całego ciała nadaje się do stosowania bezpośrednio na skórę lub jako płyn do kąpieli, a także do mycia włosów dziecka. JOHNSON'SBaby łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1 jest idealny dla wrażliwej skóry, nie wysusza i nie podrażnia jej. Pierwszy płyn do mycia dla niemowląt przygotowany według formuły 3 w 1: płyn myjący, płyn do kąpieli, szampon.
- dzięki unikalnej formule NO MORE TEARS jest łagodny dla oczu jak czysta woda i może być stosowany bezpośrednio na wrażliwą skórę dziecka,
- oczyszcza skórę i pomaga zachować jej dziecięcą miękkość,
- łagodność została potwierdzona klinicznie,
- łagodniejszy od tradycyjnych mydeł dla niemowląt. (Nie zawiera mydła),
- posiada neutralne pH i nie wysusza skóry,
- ma praktyczny dozownik zapewniający wygodne i higieniczne stosowanie.

Stosowany na oddziałach noworodkowych w Polsce.
Produkt rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne.
"
Pojemność: 500ml.
Cena: ok. 20zł.
Firma: Johnson & Johnson.
Dostępność: większe supermarkety, drogerie.
Wersje: duża z pompką oraz mała (300ml) bez.
Czas testowania: 2 miesiące.

PLUSY
+ nie wysusza skóry, nawet delikatnie ją nawilża
+ pompka
+ jest wielofunkcyjny 
+ można stosować go już u noworodków
+ wydajność
+ łagodzi podrażnienia
+ ma delikatny, przyjemny zapach
+ nie szczypie w kontakcie z oczami
+ skład bez SLS i SLeS
 
MINUSY
brak.
 
SPOSTRZEŻENIA
Moja przygoda z nim zaczęła się od zamówienia bezpłatnych próbek na stronie producenta. Ponieważ próbka była niewielka to stosowałam ją do mycia włosów, a potem nawet twarzy. Przy przesuszonej skórze sprawdził się dobrze. Poza tym nadaje się nawet przy podrażnieniach wszelkiego typu.
Jest wielofunkcyjny, ponieważ spokojnie można go używać jako:
- szampon
- żel pod prysznic
- płyn do kąpieli
- płyn do higieny intymnej
- żel do mycia twarzy.






14 komentarzy:

  1. Ten z peelingiem żel przypadł mi do gustu :) Nie spotkałam go jeszcze ale spróbuję wyczaić i zapewne kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie dostaniesz go w Tesco, Kauflandzie, w mniejszych pewnie też:)

      Usuń
  2. również miałam próbeczkę j&j i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten żel Palmolive jakoś niezbyt mi się spodobał...Zapach taki sobie (nie przepadam za morskimi), a te drobinki peelingujące za słabe, mam wrażenie, że nic nie robią, nawet nie odczułam delikatnego wygładzenia czy złuszczania. Zdecydowanie wolę tą wersję Turkish Bath czy jakoś tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. z myjących żeli peelingujących preferuję te z joanny, a johnson baby uwielbiam, taki delikatny

    OdpowiedzUsuń
  5. moja mama uwielbia ten żel z Palmolive :) a co do Johnson Baby sama na niego poluję po użyciu próbek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ten żel Palmolive i bardzo go lubiłam :) Może znowu się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam ani tego ani tego ale pomysł peelingujących drobinek z żelu jest całkiem przydatny :] używałam kiedyś takiego żelu innej firmy i fajnie się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  8. grzecznie, grzecznie, czasem trzeba! ;p
    zazwyczaj trochę ostrzej jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za poprawkę!
    Ten pierwszy kuusi, kolezanka miała wersję pomarańczową jakąś i świetnie pachniał. A ten niebieski kojarzy mi się z mega relaksem właśnie! Co do Johnsona to miałam próbkę dość dużą i prałam nim pędzle hihi :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.