Zamknięty jest w słoiku z przezroczystego plastiku przez co widać z zewnątrz stan zawartości. Niestety brak folii zabezpieczającej trochę wkurzył, zwłaszcza, że ewidentnie było widać, że ktoś już go sprawdzał.
INFORMACJE
Od producenta: "Zmysłowa przyjemność przywracająca gładkość i delikatność skórze.
Drobinki pobudzają mikrokrążenie i pomagają złuszczyć martwy naskórek.
Ciało jest niezwykle wygładzone i doskonale oczyszczone.
Składniki aktywne:
- ekstrakt z zielonej herbaty - działa odmładzająco, stymuluje spalanie tłuszczu, walczy z cellulitem, nawilża i łagodzi podrażnienia,
- ekstrakt z limonki - tonizuje skórę oraz delikatnie ją rozjaśnia,
- pantenol - łagodzi i nawilża,
- alantoina - wygładza i zmiękcza skórę,
- witamina E - chroni przed wolnymi rodnikami i negatywnym wpływem środowiska."
Składniki aktywne:
- ekstrakt z zielonej herbaty - działa odmładzająco, stymuluje spalanie tłuszczu, walczy z cellulitem, nawilża i łagodzi podrażnienia,
- ekstrakt z limonki - tonizuje skórę oraz delikatnie ją rozjaśnia,
- pantenol - łagodzi i nawilża,
- alantoina - wygładza i zmiękcza skórę,
- witamina E - chroni przed wolnymi rodnikami i negatywnym wpływem środowiska."
Pojemność: 250ml.
Cena: kupiłam w promocji za 7zł, normalnie cena waha się w przedziale 10-12zł.
Firma: Verona Laboratories.
Dostępność: drogerie osiedlowe.
PLUSY
+ złuszcza umiarkowanie
+ łatwo się rozsmarowywuje
+ wygładza
+ wydajność
+ cena
+ złuszcza umiarkowanie
+ łatwo się rozsmarowywuje
+ wygładza
+ wydajność
+ cena
MINUSY
- nie zauważyłam, żeby nawilżał
- koszmarny zapach
- nie działa na tkankę tłuszczową i cellulit
- brak folii zabezpieczającej
- słaba dostępność
- nie zauważyłam, żeby nawilżał
- koszmarny zapach
- nie działa na tkankę tłuszczową i cellulit
- brak folii zabezpieczającej
- słaba dostępność
Jak koszmarny zapach, to już go nie kupie:) U mnie musi wszystko ładnie pachnieć:) Inaczej dostaje migreny;)
OdpowiedzUsuńmi też musi ładnie pachnieć, tyle, że przy zakupie nie wydawał się taki zły jak przy użytkowaniu.
Usuńjak koszmarny zapach to nie dla mnie:(
OdpowiedzUsuńniestety zapach w takich kosmetykach to u mnie podstawa, jeżeli mi nie przypadnie do gustu to leżą odłogiem aż się przeterminują ;)
OdpowiedzUsuńmi tak kremy zalegają niektóre albo balsamy:P
UsuńZapach jest bardzo ważny, więc wątpię, czy bym go kupiła.
OdpowiedzUsuńJeżeli ma nieprzyjemny zapach, to raczej nie dla mnie. Jak na razie mam zapas peelingów :)
OdpowiedzUsuńja mam już dwa do stóp, dwa do ciała i trzy do twarzy:)
Usuńciekawy post:)
OdpowiedzUsuńJak ma koszmarny zapach to go na pewno nie wypróbuję :( Nie znoszę kosmetyków, które śmierdzą :(
OdpowiedzUsuńU mnie recenzja pudru firmy Joko ;)