15 września 2018

PK #7 sierpień 2018

Wakacje minęły bardzo szybko. Wrześniowa pogoda łączy w sobie zarówno lato i jak jesień, co ułatwia przystosowanie się do następnej pory roku. Koniec lata to idealny czas na rewitalizację skóry po słonecznych kąpielach oraz tych w jeziorach, morzach, czy basenach ;)


1. Oczyszczający fito-żel do mycia tłustej i mieszanej skóry, Planeta Organica 

Dość duża pojemność - 200ml zamknięte w plastikowej butelce. Łatwo się dozuje. Żel jest transparentny zielony, średniogęsty. Pachnie ziołami i ma ich w składzie cały kompleks. Delikatnie, ale skutecznie oczyszcza twarz z zanieczyszczeń i resztek makijażu. Bardzo dobrze się pieni. Jest wydajny. Mimo, że dedykowany jest skórze tłustej i mieszanej to nie podrażnia skóry, ale też nie nadaje uczucia zbytniego ściągnięcia skóry, co dla mnie jest plusem. Polecam.




2. Bio krem pod oczy z witaminą E i ekstraktem z ogórka, intensywnie nawilżający, Make Me Bio

Make Me Bio zaciekawiło mnie swoją ofertą, gdy stosowałam ich lekki krem nawilżający z filtrem. Kolejny wybór padł na krem pod oczy, gdy poprzedni z Resibo właśnie mi się kończył.
Krem ma standardową pojemność, zamknięty jest w solidnym opakowaniu z pompką. Przy niej można dozować idealnie potrzebną ilość produktu, co dla mnie jest plusem, ponieważ nie każda pompka tak współgra przy stosowaniu nietypowej dawki.
Krem ma lekki zapach, nie wiem, z czym mi się on kojarzy, ale chyba raczej nie z ogórkiem. ;)
Naprawdę solidnie nawilża i wygładza skórę. Jest dość rzadkiej konsystencji, ale ma bogaty skład. Bazuje na maśle shea, oleju ze słodkich migdałów, oleju makadamia i wit. E. Ma w sobie też ekstrakt z róży damasceńskiej i to ona chyba nadaje taki zapach.
Wydajność ok. Skład bardzo dobry. Również polecam, zwłaszcza na okres jesienno-zimowy.

3. Tonik do twarzy na kwasach AHA, Eco Lab

Lato się kończy, więc powoli czas na regenerację skóry kwasami. Tonik ma nam w tym pomóc.
Pachnie nietypowo kwasowo, a cytrusowo, przyjemnie. Tonizuje skórę, przy czym lekko ją zakwasza (kwasy). Jest dość łagodny - zdarza mi się przetrzeć nim powieki i nie czuję szczypania.
Skład przyjemny - bazuje na ekstraktach roślinnych i owocowych, m.in. zielona herbata (antyoksydant), passiflora, cytryna, ananas, winogron, cykroria, potem mamy dodatki nawilżające i łagodzące, a na końcu kwas mlekowy i jabłkowy. Kwasów nie ma w sobie dużo, więc spokojnie możemy stosować go w domowym zaciszu. Jednak ja polecam używać go nie częściej niż raz dziennie - wieczorem.
Tonik przyjemnie odświeża, przywraca własciwe pH skóry, wygładza i rozjaśnia ją. Polecam.


4. Cukrowy peeling do ciała Mokka, Fresh & Natural

To już mój kolejny produkt tej marki i kolejny faworyt. Peeling pachnie intensywnie kawą i kakaem. Za złuszczanie odpowiada cukier, przy czym pielęgnują skórę olej z winogron, słodkich migdałów, arganowy, masło kakaowe, oczywiście jest też ekstarkt z kawy i wspomagacze zapachowe.
Poza obłędnym zapachem, solidnie zdziera skórę, co lubię w peelingach do ciała. Oleje zostawiają powłokę wygładzającą i utrzymującą wilgoć w skórze.Czego chcieć więcej? Na pewno to nie jest mój ostatni peeling tej marki.

5. Balsam do ciała z olejem kokosowymi wit. E, Palmers

Palmers mimo swojej popularności nie słynie z ekologicznych składów. Jednakże kupiłam go już dawno temu i czas go zużyć. Pachnie intensywnie kokosowo. Ma konsystencję mleczka i dość szybko wchłania się w skórę. Wygładza, nawilża.
Skład też nie jest najgorszy, bo zaczyna się od ekstraktu z kokosu, oleju z kiełków pszenicy, masła shea, potem syntetyczne nawilżacze, olej kokosowy i masło kakaowe, olej ze słonecznika, makadamii, słodkich migdałów, aloes, ale na końcu już niefajne konserwanty i aromaty. Gdyby wyrzucić kilka śmieci ze składu to byłby całkiem przyzwoity balsam.

4 komentarze:

  1. Miałam ten balsam z Palmers i faktycznie ładnie nawilżał skórę, ale jak dla mnie zapach był sztuczny i mega chemiczny. Spodziewałam się czegoś lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię peelingi od Fresh & Natural :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten krem z Make Me Bio w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.