Jakiś tydzień temu pisałam Wam o bardzo fajnej książce, a mianowicie 50 Twarzy Greya. Dzień później udało mi się zakupić w Poznaniu drugą część trylogii i dziś o niej kilka słów.
Co przeczytamy na okładce?
" Drugi tom powieści, o której mówią wszyscy!
Romantyczna, zabawna, głęboko poruszająca i całkowicie uzależniająca powieść pełna erotycznego napięcia!
Trylogii, która rozpętała światowe szaleństwo!
Trylogii okupującej nieprzerwanie trzy pierwsze miejsca na prestiżowej liście magazynu „The New York Times”!
Bestsellerowa
powieść, której sprzedaż w Stanach Zjednoczonych sięgnęła 15 milionów
już w pierwszych trzech miesiącach, a w Wielkiej Brytanii rozeszła się w
nakładzie 100 000 egzemplarzy w zaledwie 7 dni od premiery!
Światowy
hit, do którego prawa natychmiast zakupiło studio produkcyjne Universal
Pictures, na drodze aukcji za niebagatelną kwotę pięciu milionów
dolarów!
Młodziutką studentkę Anę Steele i charyzmatycznego
miliardera Christiana Greya połączył niecodzienny układ, który z czasem
przerodził się w coś znacznie głębszego. Jednak demony Greya zwyciężyły,
Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą.
Rozstanie
okazuje się bolesne. Ogarnięci obsesyjną tęsknotą kochankowie nie
potrafią bez siebie żyć. Kiedy więc Christian proponuje Anie zupełnie
nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić. Wkrótce zaczynają uczyć
się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą kontroli i
stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie i
bronienia własnej niezależności. Kiedy wydaje się, że świat miłości,
pasji i nieskończonych możliwości stoi przed nimi otworem, ciemne chmury
gromadzą się nad luksusowym wieżowcem, w którym mieszkają…"
Jeśli ktoś czytał pierwszą część to zdecydowanie wie czego się spodziewać w drugiej. Jednak nie do końca.
Ta część jest zdecydowanie bardziej ckliwa od poprzedniej. Ba, natłok uczuć między głównymi bohaterami jest nieporównywalny do tego, co było wcześniej. A podobno w ostatniej części ma być jeszcze goręcej.
Zdecydowanie zanika to perwersja rodem z BDSM, mimo kilku bardzo małych nawiązań, które tym razem (o dziwo!) wychodzą ze strony głównej bohaterki. Erotyczne fragmenty głównie ograniczają się do tzw. "waniliowego seksu", który z pewnością zaakceptuje większość osób naszej populacji, gdyż mamy z nim do czynienia na co dzień i nie budzi on wszakże jakiś sporych kontrowersji; dzięki temu powstaliśmy xd.
Generalnie podobnie jak w pierwszej jest dużo przeplatanek. Leci akcja, nagle opis seksu, potem znowu akcja, aż zaczynamy wątpić w jej złowrogość, bo znowu pojawia się opis idylli życia kochanków, aż tu nagle kumulacja akcji i wtedy znów zaczynamy czytać z zapartym tchem.
Akcji w tej części jest naprawdę sporo, nawet jej zakończenie przepowiada, czego m.in. mamy spodziewać się w kolejnej.
Dowiadujemy się nowych faktów z życia głównego bohatera, wychodzi też na jaw kilka tajemnicy. Wszystko to zacieśnia zarys historii wyprowadzony w części poprzedniej.
Myślę, że akurat ta część trafiłaby do szerszego grona odbiorców. Osobiście polecam.!:)
Mam pierwszą część w wersji PDF, ale jeszcze nie zabrałam się za czytanie :)
OdpowiedzUsuńmi wygodniej było z wersją papierową, elektroniczne dosyć męczą mi oczy i nie dałabym rady przeczytać jej tak szybko, jak nie masz takich problemów to spoko, ale uprzedzam - ta książka wciąga :)
UsuńTeż czytałam:) Pierwsza i druga są świetne, aktualnie czytam trzecią ale marnie mi idzie i nie mogę jej dokończyć.
OdpowiedzUsuńbo w wersji angielskiej?
Usuńprzeczytalam pierwsza czesc a w drugiej utknelam na drugim rozdziale ;p hmm chwilowa moda, harlequin soft porno, nic wiecej. taka ksiazeczka dla zabicia nudy;)
OdpowiedzUsuńheh nieźle podsumowane, tylko nie sądze, aby slowo 'soft' bylo dobrym określeniem dla części pierwszej.
Usuńw trakcie czytania :)
OdpowiedzUsuń