Cukrowy peeling do stóp Paloma SPA

Ostatnio moje stópki, trochę się za dużo się nachodziły i nie miałam sumienia katować ich peelingiem solnym, a że cukrowy jest mniej inwazyjny, stąd pomysł na rozpoczęcie testów.

INFORMACJE

Od producenta: "Cukrowy peeling do stóp z olejem winogronowym i migdałowym. Delikatne i gładkie stopy już po pierwszym zastosowaniu! Cukrowy peeling do stóp o orzeźwiającym zapachu. Dzięki zawartości kryształków cukru szybko i skutecznie usuwa suchy i zrogowaciały naskórek, niwelując wszelkie zgrubienia. Idealnie wygładza, zmiękcza, pobudza do odnowy. Olejek winogronowy i migdałowy, witaminy A i E zapewniają komfort podczas zabiegu - intensywnie nawilżają, odżywiają i natłuszczają naskórek. Zabieg zapewnia świeżość, odprężenie i uczucie >>lekkich stóp<<."

Pojemność: 125ml.

Cena: 9zł.

Firma: Miraculum, seria Paloma.

Dostępność: drogerie osiedlowe, internet.

Wersje: z serii Foot SPA jest jeszcze chłodzący balsam do nóg oraz intensywnie zmiękczająca maska do stóp.

PLUSY

+ dobry, ostry ścierak

+ piękny, orzeźwiający zapach, który długo utrzymuje się na stopach i nawet w łazience

MINUSY

- natłuszcza, nie nawilża

SPOSTRZEŻENIA

O ile swoje podstawowe zadanie wykonuje na poziomie bardziej niż zadowalającym to reszta obietnic producenta to już bajka. 

Wystarczy spojrzeć na skład - na drugim miejscu mamy tam wazelinę, następnie ciekłą parafinę (znaną też jako olej mineralny), później pojawiają się ów zachwalane olejki, czy nawet masło shea, a potem znowu zwykła parafina, ekstrakty zapachowe, witaminy. Tylko co z tego, że są te super nawilżające składniki skoro znacząca przewaga produktów destylacji ropy naftowej blokuje im dostęp do wnętrza skóry, natłuszczając ją przez co faktycznie można mieć wrażenie jakiegoś stopnia nawilżenia. Tak więc mamy tutaj haczyk na niezbyt znających się na chemii kosmetycznej konsumentach.

 Konsystencja mocno zbita, trzeba się trochę namęczyć, żeby wybrać trochę peelingu.