Jak to obiecałam kilka dni temu w poprzedniej notce, dziś opowiem o cleanerze i innych podobnych specyfiakch do paznokci.
Cleaner to nic innego jak odtłuszczacz (- jest to jego zamienna nazwa). Jego zadaniem jest odtłuszczenie płytki paznokcia. Możemy go dostać zarówno w małej buteleczce z pędzelkiem (jak zwykłe lakiery) jak i w wielkich butlach. Może być zapachowy (wtedy najczęściej zawiera wodę przez co dłużej schnie) lub bez wody, składający się z alkoholu isopropylowego lub nawet acetonu. Może nim też być zwykły alkohol, czy nawet zmywacz.
Taki w pędzelku traktujemy jak zwykły lakier, z dużego odlewamy trochę na wacik i przemywamy paznokcia.
Czekamy aż całkowicie odparuje i możemy spokojnie malować paznokcie, bez obaw, że lakier szybko nam odpryśnie.
Na pewno spotkałyście go u manikiurzystki, jeśli przedłużałyście kiedyś paznokcie jakąkolwiek metodą.
Kosztuje kilka zł, mniej więcej jak zmywacz.
Kolejnym płynem jest oliwka do paznokci.
Specjalistycznych w drogerii nie kupicie, a szkoda!
Profesjonalne oliwki są przepiękne. W szklanych buteleczkach oprócz płynu znajduje się przeważnie wiele ozdób, kwiatów, czy nawet jak na zdjęciu powyżej - muszli itp.
Można je dostać w wersji z zakraplaczem lub tradycyjnym pędzelkiem. Niektóre z nich poza nawilżaniem mają też inne działanie, np. koją.
Baza pod lakier. Może być nią typowa baza, jak i zwykła, nieodparowywująca odżywka. Wypełnia nierówności na płytce i chroni paznokcie przed zabarwieniem pod wpływem noszenia ciemnego lakieru.
Top coat. Nic innego jak nabłyszczacz. Malujemy nim paznokcie na końcu, a on nadaje im połysk i zabezpiecza lakier przed szybkim odpryśnięciem.
Korektory do paznokci. Najczęściej są to flamastry z wkładem nasączonym zmywaczem. Można się bez nich obejść stosując np. patyczki kosmetyczne i mocząc je w zmywaczu.
Liner. Farbka, lakier do zdobień. W charakterystycznej podłużnej butelce i z długim, wąskim włosiem.
Wysuszacze do paznokci. Dostępne w spray'u, zakraplaczu, czy w formie lakieru. Ich zadaniem jest (jak sama nazwa mówi) przyspieszyć proces wysychania emalii na paznokciach.
Hybrydy. Zwane też lakierami permanentnymi. To nic innego jak krzyżówka lakieru z żelem. Wyglądają jak lakier, podobnie się je nakłada, mają połysk i trwałość żelu. Jednakże muszą być utwardzone w lampie UV. Dzielą się na ściągalne poprzez odmaczanie, jak i takie, które można tylko spiłować.
po przeczytaniu Twojej notki od razu czuję się mądrzejsza:D bo niektóre terminy słyszę po raz pierwszy:P
OdpowiedzUsuńwłaśnie po to powstała;D
Usuńciekawa ta oliwka do paznokci...
OdpowiedzUsuńnie dość, że ciekawa, ale też przydatna, no i butelka nadaje się jako element dekoracyjny.:)
UsuńMarzenia sa do spelnienia! :)
OdpowiedzUsuńTa oliwka do paznokci wygląda tak pięknie!
OdpowiedzUsuńZgadza się :))
Usuńpodaję link do wątku na wizażu
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=534922
tam dziewczyny wstawiają adresy sklepów
ja swoje kupiłam w Elblągu :)
jakie są ceny lakierów hybrydowych?
tych które można usunąć przez odmaczanie, ale tzn jak? :D