3 kwietnia 2013

Błoto, kwas i zmielone pestki - peeling od BingoSpa

Jak ważny jest w pielęgnacji peeling wie tylko ten kto go choć raz wypróbował. Jeden kosmetyk, a kilka form, np. najszerzej znana - ta z drobinkami, potem ta w żelu - enzymatyczna, dla wrażliwców i naczynkowców idealna, a nawet chemiczna - wyższa technologia opracowana specjalnie dla kosmetyczek i dermatologów.
BingoSpa postanowiło wyjść na przeciw nowoczesności i opracowało kosmetyk będący połączeniem peelingu tradycyjnego z chemicznym, a to wszystko w akompaniamencie błota z Morza Martwego.



INFORMACJE
Od producenta: "Drobnoziarnisty peeling błotny BingoSpa do twarzy z kwasami owocowymi AHA delikatnie usuwa martwy naskórek. Zawiera 10% naturalnego błota z Morza Martwego, 2% mielonych pestek z oliwek i pięćdziesięcio procentowe kwasy owocowe.
W przypadku cery tłustej i mieszanej błoto z Morza Martwego oczyszcza zatkane pory skóry (poprzez absorbcję z porów nieczystości) oraz zapewnia działanie bakteriobójcze. Bardzo istotne dla osób z cerą tłustą i mieszaną jest to, iż błoto powoduje istotne  zwężenie porów skóry.
Kwasy owocowe złuszczają naskórek. Zwiększają poziom nawilżenia skóry czego efektem jest poprawa elastyczności i wyglądu zewnętrznej warstwy skóry. Po starannie wykonanym peelingu BingoSpa skóra jest oczyszczona i wygładzona, bardziej podatna na działanie aktywnych substancji zawartych w innych preparatach kosmetycznych BingoSpa.Nie zawiera barwników i kompozycji zapachowych."
Pojemność: 100g.
Cena: 12zł.
Firma: BingoSpa.
Dostępność: większe markety, internet, np. TU.
Wersje: jest jeszcze średni peeling błotny do twarzy z kwasem mlekowym.
Czas testowania: 1,5 miesiąca z przerwami.

PLUSY
+ dobrze ściera martwy naskórek
+ dobrze wygładza
+ nie podrażnia
+ konsystencja odpowiednio gęsta
+ wydajny
 
MINUSY
- dostępność 

SPOSTRZEŻENIA
Peeling jest zamknięty w typowym dla firmy słoiczku. Niestety, nie ma folii zabezpieczającej, co dla niektórych może być wadą. Konsystencja jest średnio gęsta, nie ma problemów z jego aplikacją, jak również nie spływa z twarzy po nałożeniu nawet gdy wykonujemy w tym czasie inne czynności. Jeśli ktoś z Was miał maskę błotną z tej marki to wie jakiego zapachu się spodziewać. ;)

 
Drobinki są drobne i bardzo dobrze ścierają, mimo iż nie są zbyt ostre. Właśnie dzięki temu nadaje się też dla większości cer. Kwas zawarty w peelingu nie powoduje podrażnień, delikatnie rozpuszcza martwe komórki, które później spokojnie można usunąć wykonując masaż drobinkami.


Jest to dobry peeling i raczej większość ludzi nie będzie miała z nim problemu. Warto wypróbować.

21 komentarzy:

  1. Jeśli dobrze ściera to skusze się na niego. Kolor nie za bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. mialam wiele kosmetyków z bingoSpa, ale peelingu nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam a mam taką chęć na kosmetyki BS :) i to na wiele kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kup sobie albo dołącz do współpracy, ja w wakacje robiłam u nich zakupy i jeszcze trochę z tych kosmetyków mi zostało:)

      Usuń
  4. Peelingu z tej firmy jeszcze nie miałam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję :)

    peeling wygląda, jakby miał w środku mak ;d fajnie, że się spisał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie tak wygląda, nie zastanawiałam się nad tym, a spisać się spisał, chociaż myślałam, że może będzie mocniejszy ;)

      Usuń
  6. nie dla mojej skóry, ale brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląd nieciekawie, ale skoro dobrze działa to najważniejsze;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. dla mnie troszkę też, ale i tak się zużyje;)

      Usuń
  9. Kolor mało zachęcający, ale jak działa dobrze to wygląd nie jest istotny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie miałam, ale lubię błotko :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.