INFORMACJE
Od producenta: "Podkład matujący:
* idealnie matuje cerę nadając jej świeży wygląd na cały dzień
* redukuje wydzielanie sebum o 62%
* lekka formuła, nie tworzy efektu maski."
[info z katalogu]
Pojemność: 30ml.
Cena: 20-25zł.
Firma: Avon.
Dostępność: u konsultantek jak zawsze.
Wersje: ja mam najjaśniejszy odcień 'Ivory', są jeszcze 4 ciemniejsze.
PLUSY
+ średnie krycie
+ matuje
MINUSY
- jest bardzo rzadki, łatwo wylać za dużo
- szybko zasycha, łatwo nim zrobić smugi
- efekt matu jak i podkład wyparowywuje już po dobrych 3 godzinach
- uczula mnie i aby napisać tę recenzję musiałam robić kilkudniowe przerwy w stosowaniu..
- podkreśla suche skórki
- łatwo o efekt maski
SPOSTRZEŻENIA
Wielkie oczekiwania, końcowe rozczarowanie. Mam zamiar zainwestować w podobny podkład od Lirene.
Po rozsmarowaniu |
Skład dla zainteresowanych |
używałam matującego podkładu z Lirene i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie próbowałam i raczej już nie mam zamiaru :)
odpada, pozostanę wierna L'orealowi :)
OdpowiedzUsuńJa mam swoj podklad i go szybko nie zmienie;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie skusiłam się na kupno podkładu Avonu i jak widać dobrze, bo same złe opinie o nich słysze.
OdpowiedzUsuń