Na dzień dobry krem otrzymujemy zapakowany w eleganckie, a zarazem skromne opakowanie. Można się zdziwić, podczas szukania na nim informacji o produkcie zostajemy oddaleni do załączonej ulotki.
W rzeczywistości tubka kremu różni się od tej w katalogu, nie jest bowiem przezroczysta i nie widać przez nią zawartości.
Innymi słowy jest to typowe opakowanie dla serii Planet Spa.
INFORMACJE
Od producenta: (przytoczone z ulotki) - "Krem relaksujący do dłoni i stóp z japońską sake i ryżem.
Bogata, nietłusta, nawilżająca formuła nadaje przesuszonym dłoniom i stopom jedwabistą miękkość [coś Avon lubi nadużywać ten zwrot..], a masaż refleksologiczny zapewnia odprężenie napiętych mięśni, energizuje skórę i pomaga pobudzić krążenie. Testowany klinicznie i dermatologicznie.
SPOSÓB UŻYCIA:
Wmasować w dłonie i stopy, w zależności od potrzeb, delikatnie uciskając najważniejsze punkty refleksologiczne wskazane na rysunku."
I pod spodem mamy schemat dłoni i stopy z opisem receptorów, w styczniowym katalogu producent zachęcał, aby do uzyskania lepszych efektów nawilżenia itp. używać specjalnych bawełnianych rękawiczek i skarpetek.
Pojemność: 75ml.
Cena: od 15zł pnie się ku górze.
Firma: Avon.
Dostępność: u konsultantek.
Wersje: element różowej serii Planet Spa z japońską sake i ryżem.
PLUSY
+ nawilża, ale jest to takie średnie nawilżenie, być może z rękawiczkami i skarpetkami przy regularnym stosowaniu dałby bardziej spektakularne efekty, ale nie mam na to czasu
+ świetnie się nim masuje! przy zastosowaniu większej ilości daje idealny poślizg
+ przy umiejętnym masowaniu naprawdę odpręża zmęczone po całym dniu ręce, stopy może trochę słabiej
+ zawarte w nim drobinki pomagają w masażu, bo też uciskają przy wcieraniu, ale nie tak jak byśmy dali radę samymi palcami
+ mała ilość szybko się wchłania
+ pięknie pachnie! nawet po umyciu rąk wciąż dobrze go czuć
MINUSY
- czerwone drobinki nierzadko trudno jest rozpuścić do końca
- skład nie powala (olej mineralny, wazelina, itp.)
- słabo wydajny
SPOSTRZEŻENIA
Należy pochwalić Avon za pomysł i innowację, mam na myśli też bogatą ulotkę, gdzie (jak widzicie pod spodem) znajdują się opisy receptorów w większości języków, więc nie trzeba szukać niczego po necie dodatkowo.
Osobiście używam go do masażu po wykonaniu manicure zarówno u siebie jak i u klientek. Jeśli macie ochotę na relaks, trochę fajnych doznań poprzez refleksologię to polecam serdecznie, zbytnio się przy tym nie zmęczycie.:)
Gęsty, biały kremik z drobinkami. |
Ulotka |
Dokładny opis działania;P |
Niezbyt pochlebny skład. |
moja droga, juz Cie dodalam do listy :) teraz czekam az pokazesz swoje wlosy, i jaka dlugosc chcialabys osiagnac! :)
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
zrobione:)
Usuńja własnie dostałam z planet spa jakiś olejek do masażu... w sumie taki średniak, trochę drażni mnie zapach- na początku niby ładny ale po czasie zaczyna męczyć :P
OdpowiedzUsuńoo dzięki, że mówisz, w sumie to sama nie tak dawno rozważałam jego kupno, ale jednak Alterra mnie bardziej kusi.^^
UsuńZ Planet Spa miałam jedynie jakąś maseczkę i była przeciętna :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM: marikape.blogspot.com
te maseczki faktycznie nie cieszą się jakimś szczególnym zadowoleniem:)
Usuń