26 maja 2016

Kojąco-nawilżające mleczko do demakijażu Nutra Effects Avon

Cześć wszystkim. Chyba nikomu nie trzeba mówić, że demakijaż to podstawa pielęgnacji cery.

Generalnie pojmuję tego sens i widzę rezultaty solidnego oczyszczenia skóry z codziennych zanieczyszczeń. Jednak o ile mycie samej twarzy jest dla mnie bezproblemowe, to już demakijaż oczu to dla mnie prawie męka. Robię go bardziej z powinności, niż z innego powodu. Nie lubię efektu tłustości po dwufazówkach, nie lubię jak mnie oczy szczypią po użyciu miceli. Dlatego też ostatnio przerzuciłam się na mleczka.



Po przyjemnych odczuciach po kremie z serii Nutra Effects naszła mnie chęć na coś innego tej serii. Tak przy okazji padło na mleczko, które było nowością.
Informacja od producenta: "Kojące mleczko do oczyszczania twarzy z aktywnym kompleksem na bazie nasion i wyciągiem z jagód. Delikatnie i efektywnie usuwa zanieczyszczenia, tłuszcz i makijaż wzmacniając barierę skóry chroniącą przed utratą nawilżenia. Skóra nie jest przesuszona i podrażniona, ale staje się widocznie oczyszczona i zrównoważona".
Marka: Avon.
Cena: ok. 15zł.
Pojemność: standardowe 200ml.
Kupimy je u konsultantek oraz samodzielnie przez internet.

Mleczko ma biały kolor. Zamknięte jest w białym opakowaniu z pompką, co ułatwia aplikację i jest higieniczne. Plastik jest półprzezroczysty, więc bez problemu widzimy, ile kosmetyku zostało jeszcze w środku.
Co ciekawe zapach nie jest perfumowany, jest bezzapachowy pod względem kompozycji, co jest dużym plusem dla skóry wrażliwej, delikatnej.
Używam go do zmywania oczu, gdzie radzi sobie dość dobrze oraz do porannego mycia cery (wieczorem stosuję w tym celu żel oczyszczający). Pod względem działania radzi sobie zadowalająco. Używam go już ok. 2 miesiące i dopiero zużyłam pół opakowania.


Co do składu to miło, że nie ma parafiny. Jest za to parę nieciekawych składników, ale za to duża ilość ekstraktów roślinnych (ok. 2/3 składu), witamin i składników łagodzących.

Generalnie jest to kolejny kosmetyk z tej serii, który spełnił moje oczekiwania. Mam zamiar przetestować jeszcze płyn micelarny i tonik.
A jak Wasze doświadczenia z Nutra Effects? :)

5 komentarzy:

  1. Nie sięgam zbyt często po kosmetyki z Avonu, tego mleczka nie miałam wielęc okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię mleczek do demakijażu, chociaż mam jedno od niedawna, ale nie polubiliśmy się.. Z tej serii miałam właśnie płyn micelarny, ale jak dla mnie to średniaczek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosuję raczej płyny do demakijażu aniżeli mleczka ale może warto je przetestowac:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem, że to nie jest typowe mleczko, ponieważ jest delikatne i nie jest zbyt tłuste ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.