INFORMACJE
Od producenta: jest ich tak wiele, że pozwolę sobie tutaj przytoczyć zdjęcia z opakowania.
Pojemność: standardowo 50ml.
Marka: AA, seria Technologia Wieku.
Cena: ok. 20zł.
Dostępność: drogerie, supermarkety.
PLUSY
+ nawilża
+ wygładza
+ nie zapycha
+ zmiękcza
+ matuje
+ dostępność
+ wydajność
+ cena
MINUSY
brak.
SPOSTRZEŻENIA
Generalnie nie mam się do czego przyczepić przy tym kremie. Dobrze sprawdza się w swojej roli. Jedynie nie nawilża super mocno, ale odpowiednio dla cery tłustej, czy partii tłustych cery mieszanej, za co też dosyć dobrze matuje. Dodam, że warto wziąć pod uwagę, iż stosowany był w porze zimowej, gdzie rzadko, ale jednak zdarzało się, że moja cera potrzebowała jeszcze dodatkowej dawki nawilżenia. Poza tym wszystko było ok. Jest też dostępny niemal w każdej drogerii, często mona spotkać go w promocji.
Ma konsystencję musu, jest lekki i szybko się wchłania. Nadaje się pod makijaż.
Dodatkowo jest wydajny, sami widzicie ile go zużyłam w całym około dwumiesięcznym czasie użytkowania. ;)
Myślę, że jest to krem warty wypróbowania.
same plusy to muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMoże się na nie skuszę w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńJa mam pomarańczowy kremik tej firmy :D
OdpowiedzUsuńz tej firmy nie miałam jeszcze nic ale to po owej recenzji się zmieni:D
OdpowiedzUsuńCzuję się doceniona ^^
UsuńNie miałam, ale fajnie, że się u Ciebie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńBrzmi obiecująco. Niestety zapas kremów mam chyba na rok wiec omijam :)
OdpowiedzUsuńTo ładnie się zaopatrzyłaś :D
UsuńNie miałam tego kremu, może kiedyś się skuszę. :P
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie go sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńFajny, mam cerę mieszaną i lubię matujące kremy.
OdpowiedzUsuń