INFORMACJE
Od producenta: "Pobudza metabolizm tkanki tłuszczowej, redukuje cellulit, a także poprawia kondycję i wygląd skóry ud, pośladków oraz brzucha. Wyciąg z owoców garcynii kambodżańskiej (Garcinia cambogia) spowalnia syntezę kwasów tłuszczowych, redukując ilość podskórnej tkanki tłuszczowej. Balsam stymuluje mikrokrążenie, dzięki czemu ogranicza podskórna gromadzenie wody w organizmie, wpływając na redukcję widoczności tak zwanej >>skórki pomarańczowej<<. Odpowiedni również do skóry wrażliwej."
Pojemność: 180ml.
Cena: ok. 14zł.
Firma: Bioliq, dystrybutor Aflofarm.
Dostępność: apteki, internet.
Wersje: jest jeszcze intensywnie odżywiający oraz ujędraniająco-wygładzający.
Czas testowania: ok. 3 tygodnie.
PLUSY
+ poprawia napięcie skóry
+ nawilża
MINUSY
- niewydajny
- pozostawia tłustawą warstwę, nie wchłania się całkowicie
SPOSTRZEŻENIA
Podsumowując jest to balsam kompletnie niewydajny, ponieważ w zaledwie dwóch i pół tygodnia zużyłam całą tubę smarując się tylko raz dziennie we wskazanych miejscach.
Na dodatek poza poprawą napięcia skóry nie zrobił nic. Kompletnie nic. A nawilżanie też bez szału.
czyli taki bubelek :)
OdpowiedzUsuńna to wygląda:)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Ale dobrze, że o tym informujesz, ominę go jak spotkam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zachwyca, nie skuszę się:)
OdpowiedzUsuńAle on miał tylko redukować tkankę tłuszczową a nie nawilżać - zrobił coś z cellulitem? Poprawa napięcia skóry brzmi według mnie fajnie. :)
OdpowiedzUsuńskóra trochę bardziej napięta, ale cellulit bez zmian
Usuńjeszcze nigdy nie używałam tego typu balsamów... szkoda, że ten jest słaby ale cieszę się, że piszesz recenzje rzetelne, zgodne z prawdą ((; to bardzo przydatne
OdpowiedzUsuństaram się jak mogę, szczerze mówiąc tego typu komentarze jeszcze bardziej mnie do tego motywują:)
Usuń