Jak wiadomo sole są fajną alternatywą dla płynów do kąpieli. Co prawda nie dają piany, ale potrafią działać na zmysły poprzez specjalny, intensywny aromat. Ponadto dobrze jest się "przejść" po wysypanych na dnie wanny solach, w trakcie ich rozpuszczania, gdyż działa to na receptory na stopach i w efekcie daje efekt rozluźnienia.
Jest dużo soli na rynku, ale mi jakoś do gustu najlepiej przypadły biedronkowe BeBeauty. Dlaczego?
Bo są tanie, wydajne, pięknie pachną, zmiękczają skórę. Tyle wystarczy. Moim zdaniem niewiele ustępują tym z wyższych półek.
Najbardziej lubię tą o kompozycji miód i mleko. Jako jedyna jest dwukolorowa. Chociaż przyznam szczerze, początkowo zapach wydawał mi się mdły, ale już zdążyłam się od niego uzależnić.:)
Poza tym są jeszcze inne warianty w sprzedaży: lawendowy, morski, oliwkowy i cytrusowy.
Za cenę ok. 5-6zł otrzymujemy 600g. Jest tego trochę jak się trzyma w ręce.:)
Ponadto zamknięte w plastikowym słoiku z zakrętką jakby blaszaną, całość nawiązuje do retro stylu szklanych, ciężkich słoików na różne rzeczy.
Z bogato zdobioną graficznie nalepką, na której znajdziemy m.in. szerszy opis produktu, skład.
To też moje ulubione sole do kąpieli. Używałam różnych i chyba biedronkowe są takie same jak te droższe ja póki co różnic nie widzę. Ale i tak dalej testuje różne ale jedynie do biedronkowych regularnie wracam
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze. :) Jak będę w Biedronce to się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńco do tipsów to oczywiście ;) każdy ma swoje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńja niestety mam prysznic i takie sole nie dla mnie ;(
miałam cytrusowy:) ogólnie wolę bardziej zmieloną sól :) ale ta też nie była zła :D
OdpowiedzUsuńBoskie produkty:D o właśnie skończyła mi się sól, dzięki Tobie przypomniałam sobie:)) lecę jutro kupić;D
OdpowiedzUsuń