11 września 2012

TAG: 7 faktów o mnie

Tak ten czas i posty lecą, że zapomniałabym o nominacji do TAG-u, który dostałam na koniec sierpnia. No więc nominowała mnie Zielona Olivka, za to podziękowałam już jej na blogu, a teraz przybliżam Wam (przynajmniej tym, którzy nie mają większego rozeznania jeszcze) szczegóły ów TAGu.


Zasady:
- nominować 15 blogów, które Twoim zdaniem na to zasługują,
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów,
- ujawnić 7 faktów o sobie samym,
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie na blogu.

Co do nominacji to zdaję sobie sprawę z tego, że już sporo osób ją dostało oraz z tego, że są osoby, które po prostu nie biorą udziału w tego typu zabawach, a dodawanie ich dla samych statystyk byłoby egoizmem w pewien sposób:P
Stąd też moja propozycja jest taka, aby każdy chętny bloger/blogerka bez nominacji i z chęcią wzięcia udziału po prostu odebrały ten tekst jako zaproszenie przeze mnie do TAGu.

A teraz 7 faktów o mnie:
1) Mam fioła na punkcie pielęgnacji, zwłaszcza twarzy. Aktualnie poszukuję kremu, który będzie solidnie nawilżał, ale nie zapychając przy tym mi porów.:P
2) Jestem zdeterminowaną marzycielką, jak już sobie coś wymyślę to dążę do jak najszybszej realizacji celu.
3) Interesuję się historią, zwłaszcza XX wieku.
4) Lubię czasem chodzić w bluzach i T-Shirtach mojego chłopaka - np. w zimie gruba bluza XXL jest wręcz cudowna, a T-Shirt bardzo dobrze sprawdza się zamiast piżamy.:)
5) Kiedyś wymyśliłam sobie, że zostanę informatykiem, do dziś nie mogę zrozumieć tej decyzji.:P
6) Od zawsze interesowała mnie chemia, zwłaszcza wpływ poszczególnych jej składników oraz ich mieszanin na organizm człowieka. Czysta ciekawość. Jednakże skomplikowane reakcje i równania chemiczne skurpulatnie wybijają mi ten kierunek z głowy.
7) Lubie wszystko o zapachu winogrona oraz w kolorze fioletowym, no dobra może nie wszystko, ale większość.:)

9 komentarzy:

  1. Haha, zaciekawiło mnie to z informatyką - jestem w klasie informatycznej, ale nie planuję nic w tym kierunku, poszłam ze względu na rozszerzoną matmę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy za matmą nie przepadałam, a poszłam tylko na to, bo nie było nic ciekawszego w okolicy, a lubiłam się bawić systemami (zwłaszcza je psuć:D), tam zrozumiałam, że matma to nic w porównaniu do programowania i specjalizacji:P jednakże na rozszerzoną nigdy bym się dobrowolnie nie zdecydowała, więc podziwiam Cię:)

      Usuń
  2. A ja jestem informatykiem z wykształcenia - inżynier informatyk :D:D
    Ziaja mnie nigdy nie uczuliła, ale nie wszystkie przypadły mi do gustu. Bardzo lubię te z tej najnowszej serii, one są całkiem całkiem, ale szukam czegoś, czego już nie będę chciała na inny zamienić.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam przed sobą 3 rok chemii i planuję inżyniera z infy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w liceum byłam w klasie biologiczno-chemicznej, chciałam kiedyś studiować coś związanego z biologią, skończyłam na typowo humanistycznych studiach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie idę na informatykę na studiach :D

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uwielbiam koszulki mojego TŻ, raz mu jedną "ukradłam" żeby sobie chodzić też u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. 2 i 4 odnosi się również do mnie! Oprócz męskich bluz i koszulek uwieeelbiam jeszcze męskie perfumy:D

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nie lubię historii XX wieku. Wolę historie starożytną.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.