22 czerwca 2012

0,5% kw. salicylowego w trosce o nasze pory

Tonik zdecydowanie jest jednym z kosmetyków, bez którego nie wyobrażam sobie swojej codziennej pielęgnacji. Odświeża, koi, czy też odtłuszcza. Zawsze rano przed wykonaniem makijażu przecieram nim twarz i to samo robię przed snem po demakijażu. Taki mój must have.

Można by rzec, że akurat ten trafił do mnie przypadkiem. Gdzieś w jakieś gazecie wyczytałam, że tonik z kwasem salicylowym można wykorzystać do smarowania skóry przed depilacją woskiem, aby włoski nie wrastały. Miałam to sprawdzić, ale po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii o tymże kosmetyku, po trochu zaczęłam go zużywać codziennie do twarzy.


INFORMACJE
Od producenta: "Tonik oczyszczający pory z 0,5% kwasem salicylowym. Opracowany przy wykorzystaniu technologii zwężania porów. Dogłębnie oczyszcza skórę i kontroluje wydzielanie sebum. Pozostawia skórę czystą i odświeżoną." (Stosowanie standardowe, więc nie publikuję).
Pojemność: 125ml.
Cena: ok. 10zł, w promocji nawet mniej.
Firma: Avon.
Dostępność: u konsultantek.
Wersje: jest jeszcze z 2% kwasem salicylowym przeciw wągrom.

PLUSY
+ odświeża
+ usuwa nadmiar sebum z twarzy
+ wydajny
+ trochę zmniejsza pory
+ oczyszcza skórę z resztek makijażu
+ nie podrażnia 
+ solidne dozowanie dzięki dodatkowo zwężonej zakrętce
+ przezroczyste opakowanie przez które widać ile jeszcze zostało zawartości

MINUSY
- daje lekkie uczucie ściągnięcia, ale i tak stosuję potem krem, więc nie przeszkadza mi to zbytnio
- może lekko szczypać przez chwilę na podrażnionej skórze
 
SPOSTRZEŻENIA
Moim zdaniem jest ok, chociaż nie daje jakiś super efektów w walce z trądzikiem, czy zaskórnikami.

Jak już powyżej pisałam, fajny manewr został wykorzystany przy zakrętce przez co nie wylewa się nam za dużo toniku, możemy jego ilość swobodnie dozować, a u wielu innych producentów takiej wygody wciąż nie mamy.

Chociaż w butelce jest lekko zielony to na płatku w malutkiej ilości praktycznie bezbarwny.

No i jak zawsze skład.

6 komentarzy:

  1. O ile masła i żele z Marizy dla mnie są cudne, o tyle kolorówka już nie. I tu się z Tobą zgadzam. Ostatnio zamówiłam podkład z tej firmy i okazało się, że jestem uczulona na jakiś składnik i całą twarz mam zsypaną malutkimi krostkami :( Zachciało mi się taniego podkładu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. minusy,ktore napisałaś nawet mnie nie zniechecaja,poniewaz mam takie problemy przy wszystkich kosmetykach do twarzy,wiec moze sie skusze?:)
    buziaki
    ps.obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Cenię sobie kosmetyki Avonu, bardzo je lubię i z serii do twarzy miałam krem na wypryski, w tubce i był bardzo dobry. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam hydrolat :) lub wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. skóra musi lubić kwas salicylowy, moja niestety nie
    tonik używam z YR z wyciągiem z trzech herbat
    aktualnie mój ulubiony, ale planuję zamienić go na hydrolat oczarowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam jeszcze tego toniku. Radzi sobie z tuszem woododpornym? :))

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Na pytania odpowiadam pod postami.